Niezwykłą empatią wykazał się Kolega Dariusz Sęk, który w dniu 10 sierpnia 2016 roku jadąc drogą ekspresową S-8 zauważył na poboczu w rejonie leśnictwa Czółna samotnego warchlaka pozostawionego przez lochę, która prawdopodobnie zginęła w kolizji drogowej.
Kolega postanowił zabrać go ze sobą i wypuścić w enklawie leśnej niedaleko m.Brenica, w miejscu wysypywania karmy.
O szczęśliwym zakończeniu można powiedzieć również w przypadku myszołowa , którego Kolega Darek zauważył w dniu 21 sierpnia 2016 roku w m. Cekanów podczas wieczornego podchodu.
Ptak uwięziony był w specjalnie przygotowanym sidle u którego podstawy znajdowała się klatka z żywym gołębiem. Z uwagi na fakt, że myszołów posiadał obrażenia został przewieziony do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Dziko Żyjących w Kole i po opatrzeniu wypuszczony na wolność. Zdarzenia te Kolega uwiecznił na załączonej fotografii.
